Na dzień 24 sierpnia 2015 roku do Rejestru Klauzul Niedozwolonych prowadzonego przez Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) wpisano ogółem 6112 klauzul niedozwolonych (w tym aż 1136 klauzul dotyczy handlu elektronicznego, a 336 dotyczy sprzedaży konsumenckiej).
Od momentu sporządzenia ostatniego raportu klauzulowego, to jest od 8 lipca do 24 sierpnia wpisano do rejestru łącznie 32 nowe klauzule niedozwolone. Z czego w kategorii Handel elektroniczny dodano w sumie 17 klauzul niedozwolonych, a w kategorii Sprzedaż konsumencka w ww. okresie dodano w sumie 7 klauzul niedozwolonych.
Poniżej omówimy najciekawsze naszym zdaniem klauzule niedozwolone.
Klient ma prawo zwrócić towar odebrany w sklepie stacjonarnym
[warning]„eGlobal zastrzega sobie prawo do nie przyjmowania zwrotów towarów odebranych osobiście w siedzibie firmy lub sklepie stacjonarnym” (nr wpisu: 6082, Sygn.akt XVII AmC 9804/13) oraz „Artykuły zamówione przez stronę www i odebrane osobiście nie podlegają zwrotowi” (nr wpisu: 6110, Sygn.akt XVII AmC 21305/13)/warning]
Wskazujemy na tę klauzulę, ponieważ ostatnio odnotowaliśmy większą liczbę zapytań o możliwość nieprzyjmowania zwrotu towaru odebranego osobiście w siedzibie przedsiębiorstwa, sklepie stacjonarnym lub oddziale.
Należy pamiętać, że choć odbiór towaru odbywa się np. w sklepie stacjonarnym, to umowa sprzedaży została zawarta, posługując się określeniem z ustawy z dnia 30 maja 2014 roku o prawach konsumenta, na odległość, czyli np. w sklepie internetowym sprzedawcy.
Prawo do odstąpienia od umowy zawartej przez konsumenta na odległość, tzw. prawo do namysłu wynika z art. 27 przytaczanej ustawy. Zgodnie z nim Konsument, który zawarł umowę na odległość lub poza lokalem przedsiębiorstwa, może w terminie 14 dni odstąpić od niej bez podawania przyczyny i bez ponoszenia kosztów, z wyjątkiem kosztów określonych w art. 33, art. 34 ust. 2 i art. 35. Z uwagi na powyższe nie można odmówić przyjęcia zwrotu towaru odebranego osobiście.
Klient reklamujący towar nie musi dostarczyć go wraz z wszelkimi dokumentami
[warning]Składając reklamację Kupujący powinien dostarczyć reklamowany Towar należycie zapakowany, wraz z wszelkimi dokumentami wydanymi przy zakupie Towaru Nr wpisu: 6101, Sygn.akt XVII AmC 3667/13[/warning]
Pragniemy wskazać na tę klauzulę, ponieważ może ona zacząć nowy trend w orzecznictwie Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Dotychczas SOKiK za klauzule niedozwolone uznawał zapisy, które uzależniały skuteczny zwrot (na podstawie tzw. prawa do namysłu) od należytego (najczęściej od oryginalnego) opakowania i załączenia dokumentu sprzedaży, np. W przypadku podjęcia decyzji o odstąpieniu od umowy, Zamawiający powinien odesłać towar należycie zapakowany w terminie 14 dni od jego otrzymania wraz z wypełnionym oświadczeniem oraz dołączonym dokumentem sprzedaż (numer wpisu: 5865).
Zapis ten, dotyczy jednak reklamacji, a więc całkowicie odmiennego uprawnienia od prawa do namysłu. Niestety, żeby poznać argumentację Sądu musimy poczekać do opublikowania orzeczenia. Choć już w tym momencie możemy się domyślać, że argumenty będą bardzo podobne jak w przypadku ograniczania prawa do zwrotu. Dodajmy, że żaden przepis prawa nie nakłada obowiązku, o którym mowa w zakwestionowanej klauzuli, a to już bardzo często wystarczy do uznania takiego postanowienia za niedozwolone.
Konsument nie musi się zgodzić na zwrot pieniędzy przelewem bankowym
[warning]Zwroty należności wykonuje się tylko i wyłącznie na rachunek bankowy podany przez klienta na formularzu reklamacyjnym z wyłączeniem innych form zwrotu”. Nr wpisu: 6096, Sygn.akt XVII AmC 17085/13[/warning]
Podkreślić należy, że ustawa z dnia 30 maja o prawach konsumenta w art. 32 ust. 2 wprowadziła zasadę zwrotu płatności w tej samej formie, w której płatności dokonał konsument. Zgodnie z ww. artykułem Przedsiębiorca dokonuje zwrotu płatności przy użyciu takiego samego sposobu zapłaty, jakiego użył konsument, chyba że konsument wyraźnie zgodził się na inny sposób zwrotu, który nie wiąże się dla niego z żadnymi kosztami. Prezentowana klauzula może więc być przykładem niezaktualizowania regulaminu swojego sklepu internetowego do nowych przepisów.
Konsument ma prawo użyć produkt i go zwrócić
[warning]Zwrot jest możliwy tylko w przypadku gdy produkt nie był używany, ani nie został w żaden sposób zniszczony (numer wpisu: 6097, Sygn.akt XVII AmC 15117/13[/warning]
Przytaczana klauzula również stała się ostatnio często zadawanym nam pytaniem. Sprzedawca nie może odmówić konsumentowi przyjęcia zwrotu towaru używanego lub zniszczonego. Jeżeli zwracana rzecz została przez konsumenta zniszczona, może on na podstawie art. 34 ust. 4 ustawy o prawach konsumenta domagać się stosowanego odszkodowania. Należy pamiętać, że konsument ma prawo sprawdzić towar tak jak w sklepie stacjonarnym, ponosi jednak odpowiedzialność za przekroczenie zakresu koniecznego do stwierdzenia charakteru, cech i funkcjonowania rzeczy.
Szerzej o tym prawie można przeczytać tutaj: Konsument ma prawo korzystać z towaru przed odstąpieniem od umowy tylko tak, jak robiłby to w sklepie stacjonarnym
Sprzedawca nie może korygować błędnej ceny
[warning]Z uwagi na możliwość wystąpienia błędów podczas dokonywanej aktualizacji (np. cen, konfiguracji itd.) – ewentualne rozbieżności zostaną skorygowane w trakcie realizacji zamówienia przez sklep (numer wpisu: 6098, Sygn.akt XVII AmC 15115/13)[/warning]
Ustawodawca traktuje sprzedawcę jako profesjonalistę, dlatego nie może on przerzucać odpowiedzialności za błędne działenie jego sklepu internetowego na konsumenta.
Ponadto zgodnie z art. 385[3] Kodeksu Cywilnego w razie wątpliwości uważa się, że niedozwolonymi postanowieniami umownymi są te, które w szczególności wyłączają lub istotnie ograniczają odpowiedzialność względem konsumenta za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania. Zapis ten niewątpliwie wyłącza odpowiedzialność sprzedawcy.
Trzeba również pamiętać, że ustawa o prawach konsumenta nakłada również w art. 12. ust. 1. pkt 5 obowiązek poinformowania konsumenta w sposób jasny i zrozumiały (najpóźniej w chwili wyrażenia przez konsumenta woli związania się umową na odległość lub poza lokalem przedsiębiorstwa) o łącznej cenie lub wynagrodzeniu za świadczenie wraz z podatkami, a gdy charakter przedmiotu świadczenia nie pozwala, rozsądnie oceniając, na wcześniejsze obliczenie ich wysokości – sposobie, w jaki będą one obliczane, a także opłatach za transport, dostarczenie, usługi pocztowe oraz innych kosztach, a gdy nie można ustalić wysokości tych opłat – o obowiązku ich uiszczenia; w razie zawarcia umowy na czas nieoznaczony lub umowy obejmującej prenumeratę przedsiębiorca ma obowiązek podania łącznej ceny lub wynagrodzenia obejmującego wszystkie płatności za okres rozliczeniowy, a gdy umowa przewiduje stałą stawkę – także łącznych miesięcznych płatności. Dlatego za błąd w cenie towaru spowodowany błędem platformy sklepu internetowego odpowie przedsiębiorca.
Podsumowanie raportu klauzulowego
Jak widać mimo, iż liczba pozwów o klauzule niedozwolone znacznie spadła, to nadal w rejestrze klauzul niedozwolonych publikowana jest prawie jedna klauzula niedozwolona dziennie. Pomimo wielokrotnego wskazywania między innymi przez nas na zamieszczane w regulaminach zapisy, które mogą zostać uznane za klauzule niedozwolone, sprzedawcy niestety nie uczą się na błędach. Nadal można spotkać w regulaminach sklepów klasyczne klauzule niedozwolone, czego dowodem jest niniejszy raport. Dodajmy, że każda przegrana sprawa przed Sądem Ochrony Konkurencji i Konsumentów, to koszt rzędu 1000-1500 zł.
Niektórzy sprzedawcy nie zaktualizowali jeszcze swoich regulaminów pod kątem przepisów ustawy o prawach konsumenta, choć weszła ona w życie jeszcze w grudniu zeszłego roku. UOKiK już zapowiedział w tej sprawie kontrole od stycznia 2016 r. Dlatego gorąco zachęcamy do zadbania o bezpieczny regulamin.
Pojawia się również dużo wątpliwości nt. zwrotu towarów odebranych osobiście – raz jeszcze podkreślamy, że nie można odmówić przyjęcia tak odebranego towaru. Ponadto w orzecznictwie SOKiKu pojawiła się nowa klauzula dot. wymagań przyjęcia reklamacji, która może wyznaczać nowy kierunek w orzecznictwie tego Sądu.
Będziemy na bieżąco obserwować rejestr i informować Państwa o nowych klauzulach niedozwolonych.