Rejestr klauzul niedozwolonych
Postanowienia stosowane przez przedsiębiorców i uznane przez Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (SOKiK) za klauzule niedozwolone są publikowane w jawnym rejestrze prowadzonym przez Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) – rejestrze klauzul niedozwolonych.
W rejestrze klauzul niedozwolonych opublikowano już ponad 6050 klauzul niedozwolonych i wciąż publikowane są nowe (stan na maj 2015)
W rejestrze publikuje się m.in. treść danego postanowienia oraz dane przedsiębiorcy, które takie postanowienie stosował. Rejestr jest aktualizowany średnio co kilka dni, a rocznie dochodzi około kilkuset nowych wpisów. Większość z nich się powtarza w tej lub innej formie, aczkolwiek zdarzają się również nowe postanowienia, które warto mieć na uwadze przy tworzeniu lub sprawdzaniu swojego regulaminu sklepu internetowego, regulaminu serwisu lub warunków uczestnictwa.

Jak wygląda wpis w rejestrze klauzul niedozwolonych
Do rejestru klauzul niedozwolonych prowadzonego przez Prezesa UOKiK wpisano już ponad 6000 klauzul niedozwolonych. Poniżej prezentujemy przykładowe wpisy w rejestrze:
„W przypadku nie zastosowania się do warunków ust. 5 niniejszego paragrafu kupujący traci prawo do wystąpienia przeciwko sprzedawcy z roszczeniem o odszkodowanie z tytułu uszkodzenia towaru”
„Reklamować można towary już używane, ale tylko jeśli wady wynikły w trakcie ich użytkowania”
„W następujących przypadkach Gwarant może zdecydować o utracie uprawnień gwarancyjnych: (…) dokonywana bez zgody Gwaranta zmian w pojeździe wpływających na jego parametry techniczne, montażu urządzeń ingerujących w jego układ elektryczny oraz urządzeń będących źródłem fal magnetycznych i radiowych”
Dlaczego warto sprawdzać rejestr klauzul niedozwolonych
Dlaczego tak ważne jest bieżące monitorowanie rejestru? Postępowanie związane z uznaniem danego postanowienia za niedozwolone jest bardzo kosztowne dla przedsiębiorcy – średni koszt takiego postępowania to 1000-1500 zł, a często stosowaną praktyką jest mnożenie powództw przez różnego rodzaju stowarzyszenia (ale także konsumentów) w celu maksymalizacji kosztów i zachęcenia przedsiębiorcy do zawarcia „ugody”. Warto od razu dodać, że ugoda taka nie ma mocy wiążącej dla sądu i mimo jej zawarcia sąd może nie zgodzić się na cofnięcie powództwa.
Sam rejestr jest zbudowany mało profesjonalnie i poruszanie się po nim jest utrudnione tym bardziej, że liczba postanowień wpisanych do rejestru wynosi już ponad 6000 i ciągle rośnie – od początku 2013 tempo wynosi blisko 5 klauzul niedozwolonych dziennie.
Zagrożenie związane z klauzulami niedozwolonymi
Stosowanie klauzul niedozwolonych rodzi dla przedsiębiorcy szereg niebezpieczeństw, które wiążą się z obniżeniem przez niego ochrony praw konsumenta. Przykładowo może się narazić na kontrolę stosowanych przez siebie wzorców umowy przez Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, może również zostać pozwany w ramach tzw. kontroli abstrakcyjnej przed SOKiK (Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów).
Prezes UOKiK może nałożyć karę finansową w wysokości do 10 % przychodów za poprzedni rok rozliczeniowy
Inną kwestią jest obniżenie renomy takiego przedsiębiorcy i antyreklama w razie opublikowania jego danych w rejestrze klauzul niedozwolonych prowadzonym przez Prezesa UOKiK.