Na dzień 8 stycznia 2016 roku do Rejestru Klauzul Niedozwolonych prowadzonego przez Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) wpisano ogółem 6227 klauzul niedozwolonych (w tym aż 1177 klauzul dotyczy handlu elektronicznego, a 346 dotyczy sprzedaży konsumenckiej).

Od momentu sporządzenia ostatniego raportu klauzulowego, to jest 7 grudnia 2015 roku do 8 stycznia 2016 roku wpisano do rejestru łącznie 10 nowych klauzul niedozwolonych. Z czego w kategorii Handel elektroniczny dodano w sumie 6 klauzul niedozwolonych, o dziwo, nie pojawiła się żadna klauzula niedozwolona w kategorii Sprzedaż konsumencka.

Poniżej omówimy najciekawsze naszym zdaniem klauzule niedozwolone.

Zwracany towar musi być nieużywany

[warning]Zgodnie z Ustawą z 2 marca 2000 roku „O ochronie niektórch praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny” klient może zrezygnować z towaru kupionego w sklepie bez podania przyczyny w ciągu 10 dni od daty odebrania przesyłki. Jest to możliwe tylko wówczas, gdy towar nie był używany, […], otwarty, […]. Sklep gwarantuje zwrot kwoty równej cenie towaru. […]. W sytuacji uznania przez FILIPDECORAMA.PL, iż towar zwrócony nie odpowiada powyższym wymogom, sklep może uznać odstąpienie od umowy za nieważne i pozostawić zakupiony towar do dyspozycji kupującego (nr wpisu: 6223, Sygn. akt XVII AmC 31243/13)[/warning]

Wybraliśmy powyższą klauzulę z uwagi na możliwość przekrojowego przedstawienia stanu towaru zwracanego w ramach tzw. prawa do namysłu – uprawnienia konsumenta do dokonaniu zwrotu towaru bez podania przyczyny i co do zasady bez ponoszenia kosztów w ustalonym ustawą terminie. Przypomnijmy, że przed 25 grudnia 2014 roku obowiązywała ustawa z dnia 2 marca 2000 roku o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności  za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny. Zgodnie z art. 7  ust. 1 tej ustawy konsument, który zawarł umowę na odległość, może od niej odstąpić bez podania przyczyn, składając stosowne oświadczenie na piśmie w terminie dziesięciu dni od dnia wydania rzeczy, a gdy umowa dotyczy świadczenia usługi – od dnia jej zawarcia.

Zgodnie z ust. 3 omawianego artykuły w razie odstąpienia od umowy umowa jest uważana za niezawartą, a konsument jest zwolniony z wszelkich zobowiązań. To, co strony świadczyły, ulega zwrotowi w stanie niezmienionym, chyba że zmiana była konieczna w granicach zwykłego zarządu. Zwrot powinien nastąpić niezwłocznie, nie później niż w terminie czternastu dni. Jeżeli konsument dokonał jakichkolwiek przedpłat, należą się od nich odsetki ustawowe od daty dokonania przedpłaty.

Co to konsument mógł robić z kupionym towarem zawarte było w nieprecyzyjnym określeniu zwykły zarząd. W ramach zwykłego zarządu konsument uprawniony był do używania rzeczy w sposób zgodny z jej przeznaczeniem. Przykładowo konsument miał prawo do rozpakowania rzeczy, przymierzenia rzeczy bądź też innego jej użycia które pozwoliłoby na zbadanie jej funkcjonalności. Zakres zwykłefo zarządu doprecyzował Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, m.in. dopuszczał sprawdzenie wytrzymałości na określone czynniki, jak i zweryfikowanie stanu produktu poprzez stwierdzenie braku mechanicznego uszkodzenia czy usterki – szerzej o zwykłym zarządzie w uprawnieniu do zwrotu towaru pisaliśmy na naszym blogu https://prokonsumencki.pl/blog/co-oznacza-zwykly-zarzad-czyli-co-moze-zrobic-konsument-z-towarem-a-nastepnie-go-odeslac-w-ramach-odstapienia-od-umowy/

Od 25 grudnia 2014 roku uprawnienie do zwrotu towaru znalazło się w ustawie z dnia 30 maja 2014 roku o prawach konsumenta. Zgodnie z art. 27 tej ustawy konsument, który zawarł umowę sprzedaży poza lokalem przedsiębiorstwa lub na odległość (przypominamy, że sprzedaż za pośrednictwem sklepów internetowych należy do tej drugiej sytuacji) może w terminie 14 dni od niej odstąpić bez podawania przyczyny i bez ponoszenia kosztów. Bieg terminu do odstąpienia od umowy dla produktów sprzedawanych w sklepach internetowych zaczyna się od dnia objęcia rzeczy w posiadanie przez konsumenta lub wskazaną przez niego osobę trzecią inną niż przewoźnik (art. 28 ustawy). Zachęcamy do zapoznania się z naszymi artykułami na ten temat http://prawoecommerce.pl/odstapienie-od-umowy-zawartej-w-sklepie-internetowym/ oraz http://prawoecommerce.pl/odstapienie-od-umowy-zawartej-w-sklepie-internetowym-najczesciej-zadawane-pytania/ .

Jednakże konsument, zgodnie z art. 34 ust. 4 omawianej ustawy, ponosi odpowiedzialność za zmniejszenie wartości rzeczy będące wynikiem korzystania z niej w sposób wykraczający poza konieczny do stwierdzenia charakteru, cech i funkcjonowania rzeczy, chyba że nie został o niej właściwie poinformowany (zgodnie z wymaganiami z art. 12 omawianej ustawy). Konsument może sprawdzić towar jakby mógł to zrobić w sklepie stacjonarnym – więcej informacji znajdziesz na naszych blogach https://prokonsumencki.pl/blog/konsument-ma-prawo-korzystac-z-towaru-przed-odstapieniem-od-umowy-tylko-tak-jak-robilby-to-w-sklepie-stacjonarnym/ i http://prawoecommerce.pl/odstapienie-od-umowy-zawartej-w-sklepie-internetowym/ .

Sprzedawca nie ponosi odpowiedzialności za zdarzenia losowe

[warning]Sklep nie ponosi odpowiedzialności za skutki zdarzeń losowych, na które nie miał wpływu, a które uniemożliwiły bądź utrudniły wykonanie umowy, w tym za utratę lub uszkodzenie przesyłki podczas transportowania jej przez firmę kurierską. (numer wpisu: 6225, Sygn. akt XVII AmC 22454/13)[/warning]

Powyższe postanowienie idealnie wpasowuje się w jedną klauzulę niedozwoloną z tzw. szarej listy klauzul niedozwolonych. Przypomnijmy, że zawarta jest ona zawarta w art. 385[3] Kodeksu Cywilnego – w razie wątpliwości uważa się, że niedozwolonymi postanowieniami umownymi są te, które w szczególności wyłączają lub istotnie ograniczają odpowiedzialność względem konsumenta za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania. Wskazywanemu postanowieniu można zarzucić również niezgodność z innym przepisem Kodeksu Cywilnego. Ustawa z dnia 30 maja 2014 roku o prawach konsumenta nie tylko wprowadziła nowe zasady zwrotu towarów (np. wydłużyła termin do 14 dni), ale również znowelizowała wiele innych ustaw, w tym Kodeks Cywilny. Ustawodawca ustawą o prawach konsumenta dodał do KC przepis art. 548 KC § 3 o treści jeżeli rzecz sprzedana ma zostać przesłana przez sprzedawcę kupującemu będącemu konsumentem, niebezpieczeństwo przypadkowej utraty lub uszkodzenia rzeczy przechodzi na kupującego z chwilą jej wydania kupującemu. Za wydanie rzeczy uważa się jej powierzenie przez sprzedawcę przewoźnikowi, jeżeli sprzedawca nie miał wpływu na wybór przewoźnika przez kupującego. Postanowienia mniej korzystne dla kupującego są nieważne. Przytoczony przepis wyraźnie wskazuje, że sprzedawcy internetowi są odpowiedzialni za przesyłkę zamówioną przez konsumenta aż do momentu jej wręczenia.

Dorozumiana zgoda na Newsletter.

[warning]„Składając zamówienie i/lub rejestrując się, użytkownicy sklepu BabyBart.pl wyrażają zgodę na otrzymywanie informacji handlowej w rozumieniu „Ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną” (numer wpisu: 6224, Sygn. akt XVII AmC 30690/13)[/warning]

Podobne klauzule omawialiśmy w już we wcześniejszych raportach, dlatego możemy stwierdzić, że jest zalicza się ona już do klasycznych klauzul niedozwolonych.

Zgodnie z wskazaną w treści klauzuli ustawą z dnia 18 lipca 2002 r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną informacją handlową jest informacja handlowa – każda informacja przeznaczona bezpośrednio lub pośrednio do promowania towarów, usług lub wizerunku przedsiębiorcy lub osoby wykonującej zawód, której prawo do wykonywania zawodu jest uzależnione od spełnienia wymagań określonych w odrębnych ustawach, z wyłączeniem informacji umożliwiającej porozumiewanie się za pomocą środków komunikacji elektronicznej z określoną osobą oraz informacji o towarach i usługach niesłużącej osiągnięciu efektu handlowego pożądanego przez podmiot, który zleca jej rozpowszechnianie, w szczególności bez wynagrodzenia lub innych korzyści od producentów, sprzedawców i świadczących usługi. Należy dodać, że świadczenie usług drogą elektroniczną polega na wykonaniu usługi świadczonej bez jednoczesnej obecności stron (na odległość), poprzez przekaz danych na indywidualne żądanie usługobiorcy, przesyłanej i otrzymywanej za pomocą urządzeń do elektronicznego przetwarzania, włącznie z kompresją cyfrową, i przechowywania danych, która jest w całości nadawana, odbierana lub transmitowana za pomocą sieci telekomunikacyjnej w rozumieniu ustawy z dnia 16 lipca 2004 r. – Prawo telekomunikacyjne. Nie wdając się w spór toczony w doktrynie o znaczenie sformułowania na indywidualne żądanie należy uznać, dla bezpieczeństwa sprzedawców, że w przypadku wykorzystania maila do marketingu bezpośredniego niezbędne jest uzyskania wyraźniej zgody.

Dodajmy, że zgodnie z art. 9 ust. 1 omawianej ustawy ma być ona wyraźnie wyodrębniana i oznaczana w sposób niebudzący wątpliwości, że jest to informacja handlowa – ma być wyraźnie rozpoznawalna (tak:  K. Kowalik-Bańczyk, Ustawa o świadczeniu usług drogą elektroniczną. Komentarz., Oficyna, 2009). Ustęp 2 ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną wskazuje, ze informacja handlowa obowiązkowo zawiera:

  1. oznaczenie podmiotu, na którego zlecenie jest ona rozpowszechniana, oraz jego adresy elektroniczne,
  2. wyraźny opis form działalności promocyjnej, w szczególności obniżek cen, nieodpłatnych świadczeń pieniężnych lub rzeczowych i innych korzyści związanych z promowanym towarem, usługą lub wizerunkiem, a także jednoznaczne określenie warunków niezbędnych do skorzystania z tych korzyści, o ile są one składnikiem oferty,
  3. wszelkie informacje, które mogą mieć wpływ na określenie zakresu odpowiedzialności stron, w szczególności ostrzeżenia i zastrzeżenia.

Powyższe wymogi mają zastosowanie do informacji handlowych rozpowszechnianych zarówno z wykorzystaniem poczty elektronicznej, jak i innych środków komunikacji elektronicznej (na przykład SMS-ów czy MMS-ów wysyłanych na telefony komórkowe), oraz informacji umieszczanych na przykład na witrynie internetowej podmiotu, który promuje swoje produkty. Wymogi dotyczące treści informacji handlowej mogą mieć zastosowanie wobec wszystkich usług świadczonych drogą elektroniczną, jeżeli tylko pojawi się tam element promocji (tak: X. Konarski, Komentarz do ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną, Difin, 2004).

Raz jeszcze przypominamy, że zgodnie z ustawą z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych za zgodę osoby, której dane dotyczą rozumie się oświadczenie woli, którego treścią jest zgoda na przetwarzanie danych osobowych tego, kto składa oświadczenie; zgoda nie może być domniemana lub dorozumiana z oświadczenia woli o innej treści; zgoda może być odwołana w każdym czasie. Ustawa ta nie wskazuje szczególnych zasad formułowania tej zgody. Przypominamy, że zgoda na przekazywanie danych musi mieć charakter wyraźny, a jej wszystkie aspekty muszą być jasne dla podpisującego w momencie jej wyrażania. Czynności takiej nie konwaliduje późniejsze poinformowanie o treści regulaminu, ani możliwość zgłoszenia zastrzeżeń wobec pewnych form przetwarzania danych (odpowiedź na pytanie: CZY KLAUZULA ZGODY, JAKĄ PODMIOT ZAMIERZA UMIEŚCIĆ W TREŚCI UMÓW ZAWIERANYCH Z KLIENTAMI MOŻE BYĆ TWORZONA W SPOSÓB ZUPEŁNIE DOWOLNY? http://www.giodo.gov.pl/317/id_art/1431/j/pl/ dostęp: 07.01.2016r.).

Dodajmy, że zgodnie z art. 172 ust. 1. ustawy z dnia 16 lipca 2004 r. – Prawo telekomunikacyjne zakazane jest używanie automatycznych systemów wywołujących dla celów marketingu bezpośredniego, chyba że abonent lub użytkownik końcowy uprzednio wyraził na to zgodę. W doktrynie wskazuje się, że telekomunikacyjnym urządzenie końcowym jest, zgodnie z art. 2 pkt 43 pr. telekom., urządzenie telekomunikacyjne przeznaczone do podłączenia bezpośrednio lub pośrednio do zakończeń sieci, a więc zatem np. telefon analogowy, cyfrowy, telefonii stacjonarnej lub mobilnej, telefaks, tablet czy wreszcie inne urządzenia lub ich części przeznaczone do podłączenia bezpośrednio lub pośrednio do zakończeń sieci, jak routery, modemy czy odpowiednio wyposażone komputery. (Lubasz D., Namysłowska M. (w:) Ustawa o prawach konsumenta. Komentarz., Warszawa, 2015)

Niedozwolone jest więc zaszywanie oświadczeń w treści wzorca umowy. Oświadczenia woli powinny być złożone w sposób swobody i wyraźny.

Podsumowanie

W każdym raporcie klauzulowym staramy się wskazać na klauzulę, którą można uznać już za klasyczną klauzulę niedozwoloną – bazując rejestrze klauzul oraz naszych raportach nieśmiało stawiamy tezę, że co miesiąc do rejestru dopisywana jest co najmniej jedno postanowienie dot. zaszywania zgody konsumenta na otrzymywanie newslettera. Niestety, sprzedawcy pomimo wielokrotnych apeli nie uczą się na błędach.

Mamy nadzieję, że sprzedawcy nie będą zamieszczać klauzul w swoich regulaminach, w szczególności w obliczu rozpoczynanych przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów na ten rok kontroli. Wskazujemy na pierwsze ostrzeżenie konsumenckie UOKiK, w którym to przedsiębiorcę nałożono karę w wysokości 21 tys. zł (więcej https://uokik.gov.pl/aktualnosci.php?news_id=12100).

Oczywiście, będziemy na bieżąco obserwować rejestr i informować Państwa o nowych klauzulach niedozwolonych.