Dopiero co w czerwcu pisaliśmy o nowej fali pozwów za klauzule niedozwolone – tym razem kierowanej przez Fundacja Promesa z siedzibą w Gdyni, a poprzednio przez Stowarzyszenie Ochrony Konsumentów Patronus i osoby z nim związane, a już mamy kolejne wpisy w rejestrze klauzul niedozwolonych prowadzonym przez Prezesa UOKiK w wyniku powództw złożonych przez w/w podmioty.
Przykładowe wpisy – Fundacja Promesa i Stowarzyszenie Ochrony Konsumentów Patronus
Dla przykładu można wskazać wpis z grudnia 2015 r. z powództwa Fundacji Promesa:
„Przelew zwrotny będzie pomniejszony o różnicę / koszt dostawy zamówienia, z którego produkt pochodzi” (sygnatura akt XVII AmC 2046/14)
Oraz wpis z tej samy daty z powództwa Stowarzyszenia Ochrony Konsumentów Patronus:
„Złożenie zamówienia w sklepie internetowym oznacza zaakceptowanie postanowień niniejszego regulaminu w brzmieniu z dnia złożenia zamówienia oraz oznacza wyrażenie zgody na otrzymywanie informacji handlowej w rozumieniu „Ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną” (sygnatura akt XVII AmC 8261/13)
Po ostatnim orzeczeniu Sądu Najwyższego dotyczącym rozszerzonej skuteczności prawomocnego wyroku uznającego postanowienie wzorca umowy za niedozwolone z pewnością podobnych publikacji będzie znacznie więcej. Szerzej o tym orzeczeniu i jego skutkach można przeczytać tutaj:
> ROZSZERZONA SKUTECZNOŚĆ PRAWOMOCNEGO WYROKU ZA KLAUZULE NIEDOZWOLONE – JAK JĄ ROZUMIEĆ
Podsumowanie
Jak widać część masowych powództw o stosowanie przez przedsiębiorców, szczególnie sprzedawców internetowych, znalazła swój finał w postaci publikacji wpisu w rejestrze klauzul niedozwolonych prowadzonym przez Prezes UOKiK. Samo stosowanie przez przedsiębiorców klauzul niedozwolonych należy oczywiście napiętnować, ale już kilku/kilkunastokrotne karanie ich za to samo postanowienie należy ocenić negatywnie. Wszystkim pozwanym przedsiębiorcom radzimy zachować spokój i podjąć próbę merytorycznej obrony aby zminimalizować koszty postępowania.