Decyzją UOKiK (RLU Nr 4/2016) uprawdopodobnione zostało, że AGATA Spółka Akcyjna z siedzibą w Katowicach stosowała praktyki naruszające zbiorowe interesy konsumentów polegające na rozpowszechnianiu nieprawdziwych informacji, iż rabaty we wprowadzonych przez nią promocjach dotyczą całego, znajdującego się w ofercie przedsiębiorcy asortymentu towarów, podczas gdy regulaminy tych akcji promocyjnych stanowiły, że rabaty te nie łączą się z innymi, obowiązującymi w tym czasie promocjami cenowymi, o czym przedsiębiorca nie poinformował.
Przypomnijmy, że art. 24. Ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów stanowi, że zakazane jest stosowanie praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów. W jego myśl przez praktykę taką rozumie się godzące w interesy te działanie przedsiębiorcy, jakim w szczególności jest:
- stosowanie postanowień wzorców umów, które zostały wpisane do rejestru postanowień wzorców umowy uznanych za niedozwolone.
- naruszanie obowiązku udzielania konsumentom rzetelnej, prawdziwej i pełnej informacji
- nieuczciwą lub wprowadzającą w błąd reklamę i inne czyny nieuczciwej konkurencji godzące w zbiorowe interesy konsumentów.
Poniżej omówimy szczegółowo treść decyzji UOKiK oraz wnioski płynące także dla innych przedsiębiorców organizujących różnego rodzaju promocje w swoich sklepach, czy serwisach internetowych.
Przedsiębiorca musi rzetelnie informować o faktycznych warunkach promocji
Jak wynika z decyzji – w ocenie Prezesa Urzędu emitowanie przez Spółkę reklam radiowych informujących, że rabat 10% lub 30% dotyczy całego asortymentu i wysłanie do części klientów maili informujących, że rabat 10% dotyczy całego asortymentu w promocji obowiązującej w dniach 2-15 luty 2015r. mogą być przejawem stosowania przez nią nieuczciwej praktyki rynkowej poprzez wprowadzające konsumentów w błąd działanie polegające na rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji dotyczących zasad reklamowanych promocji tj. upustów cenowych na grupy towarowe objęte tymi promocjami. W praktyce informacje dotyczące możliwości zakupu przez konsumenta towarów w ramach promocji wskazanych wyżej, były ograniczone, gdyż z promocji tych wyłączono towary będące w ofercie Spółki i reklamowane w Gazetkach Promocyjnych, oferowane, jako Super Okazje i będące na wyprzedaży.
Zasady wyłączeń przewidywały Regulaminy tych promocji. W ocenie Prezesa Urzędu przeciętny konsument miał prawo odbierać kierowany do niego przekaz reklamowy i treść maila dosłownie. Skoro Spółka w reklamach posługiwała się określeniami typu: wszystko w promocji, rabat na cały asortyment, rabat na wszystko, rabat 10% na cały asortyment to określenia te w odbiorze przeciętnego konsumenta jako jasne i zrozumiałe informowały go o możliwości nabycia każdego towaru z oferty Spółki na warunkach tych właśnie reklamowanych promocji.
KARA DLA PRZEDSIĘBIORCY ZA NIEPOINFORMOWANIE O FAKTYCZNYCH WARUNKACH PROMOCJI
Za praktyki te, UOKiK nałożył na przedsiębiorcę obowiązki:
- Dokonania zwrotu 10% pierwotnej ceny sprzedaży konsumentom, którzy w czasie prowadzenia wspomnianych akcji promocyjnych zakupili towary w ramach innych promocji cenowych dostępnych w tym czasie.
- Zamieszczenia odpowiedniego ogłoszenia w ogólnopolskim dzienniku o nakładzie nie mniejszym niż 50.000 egzemplarzy.
- Wysłania w dniu publikacji powyższego ogłoszenia wiadomości e-mail o identycznej treści.
- Zamieszczenia na swojej stronie internetowej ogłoszenia o tej samej co ogłoszenie prasowe i wiadomość e-mail treści.
Decyzja nie jest prawomocna, ponieważ przedsiębiorca może odwołać się do sądu. Agata S.A złożyła już jednak zobowiązanie, w którym spełnić ma powyższe, nałożone na nią obowiązki, co oznacza, że najprawdopodobniej nie będzie się odwoływała od tej decyzji.
W jaki sposób zdaniem UOKiK należy przekazywać konsumentowi informacje
UOKiK zwrócił uwagę na fakt, iż niezależnie od formy przekazu, informacja przekazywana konsumentowi powinna być jasna, rzetelna i prawdziwa. W przeciwnym razie wykluczona zostanie możliwość podjęcia przez konsumenta świadomej decyzji. W uzasadnieniu, UOKiK wskazuje na kluczowy element oceny czy dana reklama wprowadza w błąd, jakim jest analiza rozumienia treści reklamy przez przeciętnego konsumenta i tego jakie oczekiwania lub wrażenia reklama ta u niego wywołuje. Warto tu wspomnieć, że przeciętnego konsumenta należy rozumieć jako osobę dostatecznie poinformowaną, uważną i ostrożną, przy czym nie należy oczekiwać od niego pełnej i profesjonalnej wiedzy, mając na uwadze jego prawo do nieznajomości pewnych rzeczy. Zobowiązuje to przedsiębiorcę do udzielenia konsumentowi, będącemu słabszą stroną stosunku zobowiązaniowego, dostatecznych i niezbędnych mu informacji.
Podsumowanie
Wszczęte z urzędu postępowanie przeciwko spółce Agata dowodzi, iż niezależnie od faktu, że od konsumenta wymagać należy ostrożności i znajomości pewnych rzeczy, nie oznacza to, że powinien on wykazywać się wiedzą właściwą specjaliście. UOKiK swoją decyzją podkreślił jego prawo do nieznajomości pewnych rzeczy, co wiąże się z większymi obowiązkami przedsiębiorcy, polegającymi na udzieleniu konsumentowi w sposób należyty informacji mu niezbędnych. W przypadku zaś niespełnienia tego obowiązku, przedsiębiorca liczyć się musi z możliwością bycia ukaranym.